otwórz widżet facebooka

Zatrzymać wojsko

Dodano 12 lutego 2008, wpis archiwalny

Działania mające na celu przekonanie decydentów do pozostawienia batalionu w dotychczasowym miejscu postoju prowadzone są od dawna i wielotorowo. Jednym z ostatnich jest inicjatywa grupy byłych żołnierzy zawodowych wsparta akceptacją ze strony kilkudziesięciu zakładów pracy, szkół, organizacji społecznych i politycznych, prasy, duchowieństwa, którzy zwrócili się o pomoc do władz samorządowych powiatu i gminy Jarocin. Natychmiastowa reakcja spowodowała uchwalenie przez Radę Powiatu Jarocińskiego stanowiska w sprawie likwidacji jednostki. Zwracamy się z apelem, by podjęciu decyzji w tak bardzo ważnej dla Jarociniaków sprawie, wzięte zostały pod uwagę także: wola i potrzeby mieszkańców - czytamy w dokumencie, który rozesłany został do najważniejszych osób w państwie. W ciągu ostatnich trzech lat jarocińska jednostka przeszła szereg przeobrażeń. Ministerstwo Obrony Narodowej zainwestowało w nią niebagatelne środki, dzięki czemu nie tylko zmieniła swój wygląd zewnętrzny, stając się prawdziwą ozdobą regionu, ale przede wszystkim stała się miejscem odpowiednio wyposażonym do prawidłowego wypełniania służby. Przeniesienie batalionu oznacza dla pracowników cywilnych utratę pracy, a dla powiatu jarocińskiego wzrost bezrobocia. Likwidacja jednostki rzutować będzie na kondycję lokalnych firm handlowych i usługowych, co ma ogromny wpływ na rozwój gospodarczy regionu - wyliczają radni powiatowi w uchwale. Dodatkowo skumulowanie sił wojskowych w jednym miejscu, w myśl tworzenia armii zawodowej, wiąże się z ogromną reorganizacją zaplecza nie tylko wojskowego, ale i cywilnego Powidza i okolicy. By przygotować, choć w minimalnym zakresie infrastrukturę w nowym miejscu postoju, Ministerstwo Obrony Narodowej zmuszone będzie przeznaczyć kolejne miliony złotych, co z pewnością nie przysporzy MON zakładanych oszczędności. Zatrudnienie nowych, niewykwalifikowanych pracowników spowoduje kolejne koszty związane z ich szkoleniem. Zachodzi duże prawdopodobieństwo, że mała miejscowość, jaką jest Powidz, nie udźwignie ciężaru zabezpieczenia niezbędnej ilości pracowników cywilnych, dlatego pozostawienie jednostki z wyspecjalizowaną kadrą w Jarocinie stanowi dobre rozwiązanie tego problemu.


{mosimage}Przemysław Musielak wicestarosta jarociński

Mieszkańcy naszego powiatu traktują istnienie jednostki jako trwały i niezbędny element procesu budowania i umacniania własnej tożsamości. Zależności te mają także swój niezwykle istotny walor patriotyczny i wychowawczy. Miejscowa jednostka zawsze uświetnia swą obecnością i ceremoniałem państwowe i narodowe święta, organizowane przez powiat i miasto. Żołnierze z kolei bardzo często biorą udział w lekcjach wychowania obywatelskiego oraz patriotycznych uroczystościach, organizowanych przez szkoły i placówki wychowawcze. To cenne, tym bardziej dlatego, że od dwóch lat w Jarocinie młodzi ludzie uczą się „wojskowości” w liceum o profilu wojskowym, które cieszy się ogromnym zainteresowaniem.


{mosimage}Wojciech Grzybkowski, były żołnierz zawodowy jarocińskiej jednostki, jeden z inicjatorów społecznego komitetu walczącego o zatrzymanie 16. batalionu usuwania zniszczeń lotniskowych w Jarocinie

Życie pokazuje, że obiekty jednostek wojskowych, które zostały rozwiązane lub zmieniono im miejsce dotychczasowego postoju degradują się, niejednokrotnie swoim wyglądem straszą i ośmieszają władze wojskowe, które nie mogą przekazać tych obiektów do władz danej miejscowości lub zagospodarować ich w inny sposób, by uchronić przed dewastacją i niszczeniem. Widocznym tego przykładem są obiekty koszarowe w Ostrowie, Pleszewie, Krotoszynie i Kaliszu. Powstaje zatem pytanie, czy MON stać na takie straty. Przecież po zmianie miejsca postoju batalionu jarocińskie koszary niewątpliwie dołączą do tych miejscowości narażając na straty budżet MON oraz w znaczący sposób pogorszą wizerunek
Jarocina.

×