Dwa medale w Pucharze Świata

Do Hamburga w tym roku udała się pięcioosobowa ekipa Białych Tygrysów. Zawodniczki Alicja Kowańdy, Martyna Stasik i Anna Zbawiona oraz trener Józefina Nowaczyk-Wróbel zostały powołane w skład reprezentacji Polski, natomiast Zuzanna Kaczmarek wystartowała w barwach klubowych.

W pierwszym dniu w Niemczech zaprezentowały się aż trzy zawodniczki z Jarocina. Zdecydowanie najlepiej wypadła juniorka Zuzanna Kaczmarek. Zuzanna w pierwszej rundzie pokonała wysoko 10:2 zawodniczkę z Niemiec, natomiast w ćwierćfinale po heroicznym boju, w czwartej, dodatkowej rundzie, zwyciężyła tzw. złotym punktem (11:10) reprezentantkę USA. Po awansie do strefy medalowej okazało się, że zawodniczka z Jarocina w półfinale trafiła na rywalkę z Polski, Gabrielę Dajnowicz (AZS AWF Warszawa), z którą przegrała kilka ostatnich walk. Skazywana przez większość na porażkę Zuzanna sprawiła jednak ogromną niespodziankę i walcząc niezwykle konsekwentnie, w pełni realizując plan taktyczny, pokonała swoją rywalkę 3:1. Dzięki zwycięstwu Biała Tygrysica trafiła do wielkiego finału, w którym spotkała się z Serbką Nadicą Bozanic, m. in. złotą medalistką Mistrzostw Europy i srebrną Mistrzostw Świata. Niestety po nie najlepszym początku Zuzanna próbowała gonić wynik, zapominając często o szczelnej obronie, co umiejętnie wykorzystywała utytułowana rywalka, ostatecznie zwyciężając przewagą co najmniej 12 pkt. w trzeciej rundzie (3:17).

Z bardzo dobrej strony zaprezentowała się także kadetka Alicja Kowańdy, dla której start w Niemczech był dopiero drugim występem w turnieju rangi Pucharu Świata. Alicja w drodze do strefy medalowej pokonała przez nokaut techniczny (29:10) zawodniczkę z USA. W walce półfinałowej Ala uległa natomiast po pasjonującym i niezwykle zaciętym pojedynku rywalce z Niemiec, która swoją wyższość udowodniła dopiero w czwartej, dodatkowej rundzie, zdobywając tzw. złoty punkt

Nie udał się tym razem start Annie Zbawionej, która po wywalczeniu złotego medalu w Dutch Open 2016, liczyła na podtrzymanie dobrej passy również w Niemczech. Anna niestety już w pierwszej walce uległa wysoko 3:17 kolejnej zawodniczce z USA, jak się okazało później, zwyciężczyni tej kategorii wagowej.

Drugiego dnia zaprezentowała się tylko jedna zawodniczka Białych Tygrysów. Kadetka Martyna Stasik już w pierwszej walce uległa nieznacznie zawodniczce gospodarzy, która mimo, że na początku trzeciej rundy przegrywała już 1:10, potrafiła doprowadzić do wyniku 8:12, do końca walcząc o zwycięstwo.